Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków Oddział Lubelski

Fonie Lublina 2021

123 456 789

info@example.com

Goldsmith Hall

New York, NY 90210

07:30 - 19:00

Monday to Friday

123 456 789

info@example.com

Goldsmith Hall

New York, NY 90210

07:30 - 19:00

Monday to Friday

Zapomniane pieśni polskie

14 listopada 2021 Trybunał Koronny w Lublinie

Urszula Kryger – mezzosopran

Tomasz Herbut – fortepian

słowo o muzyce – Andrzej Gładysz

PROGRAM

Zdzisław Jachimecki (1882-1953)

Królewna do słów Stanisława Brzozowskiego (1902)

Tęsknica do słów Zdzisława Dębickiego (1905)

Humoreska do słów Henryka Zbierzchowskiego (1905)

Mieczysław Weinberg  (1919-1996)

Stare Listy op.77 do słów Juliana Tuwima (1962)

1. Staruszkowie

2. Zegary biją

3. Śmierć Isaaka Kona

4. Walc starych panien

5. List miłosny

6. Ballada starofrancuska

7. Lorelei

8. Ostatni list

Ludomir Różycki  (1883-1953)

W mroku gwiazdOsiem Pieśni do słów Tadeusza Micińskiego op. 9 (1905)

  1. Kiedy odejdę w dal
  2. Nad morzem
  3. Płyną ciche, srebrne łzy
  4. Kiedy Cię moje oplotą sny
  5. Powiało na mnie
  6. Na księżycu czarnym
  7. Zahuczał wicher
  8. Nokturn (Las płaczących brzóz)

Simon Laks(1901-1983)

HuitChantsPopulairesJuifs  [Osiem popularnych piosenek żydowskich](1947)

  1. Ich bin a balegole [Jestem furmanem]
  2. Wigenlid [Kołysanka]
  3. Di Gildernepawe[Złoty paw]
  4. Unsererabeniu [Nasz kochany Rabin]
  5. In droïsnis a triber tog [Pochmurny dzień]
  6. Gwaldzebrider [Hej, bracia]
  7. Di alteKashe [Wieczna zagadanka]
  8. Fraïtik far nacht [Piątkowy wieczór]

Zapomniane pieśni polskie

Na przestrzeni zaborów pieśń, obok opery narodowej, urosła do rangi jednego z najważniejszych gatunków, doskonale wpisujących się w twórczość narodowo-patriotyczną. Pieśni pisali wszyscy wielcy i uznani, by wymienić choćby Fryderyka Chopina (nawet jeśli był to marginalny nurt w jego dorobku), Stanisława Moniuszkę, czy Mieczysława Karłowicza. Listopadowy wieczór będzie doskonałą okazją do wspomnienia kompozytorów, którzy nurt pieśni kontynuowali w 1. połowie XX wieku, a dziś pozostają mało znani, czasem dopiero przywracani do artystycznej świadomości narodowej.

Zdzisław Jachimecki został zapamiętany głównie jako historyk muzyki i kompozytor, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor szeregu syntetycznych opracowań historii polskiej kultury muzycznej, a także pierwszych biografii Bartłomieja Pękiela, Władysława Żeleńskiego, czy Karola Szymanowskiego. Prowadził również działalność jako krytyk muzyczny, a wraz z publicystyczną aktywnością w pierwszej dekadzie XX wieku zaczęły się ukazywać jego próby kompozytorskie, na gruncie pieśni, tak bliskiej poczuciu romantyzmu i polskiemu patriotyzmu. Wykorzystując teksty współczesnych mu poetów skomponował m.in. 

Królewnę (sł. Stanisława Brzozowskiego), Tęsknicę (sł. Zdzisława Dębickiego) i Humoreskę(sł.  Henryka Zbierzchowskiego).

            Mieczysław Weinberg urodził się w Warszawie, w pierwszych miesiącach niepodległości i ze stolicą Polski związane były jego młode lata. Z muzyką obcował za sprawą ojca, gwiazdy miejscowych teatrów rewiowych, ale odebrał również profesjonalne wykształcenie muzyczne w klasie fortepianu Józefa Turczyńskiego, a następnie rozpoczął naukę w konserwatorium muzycznym, którą przerwał wybuch II wojny światowej. Chwilowo osiadł na Białorusi, gdzie kultywował żydowski nurt muzyki narodowej, jednak w 1941 roku musiał ponownie uciekać przed armią niemiecką. Jego twórczość w Związku Sowieckim można zaklasyfikować w dwa nurty. Zarobkowo pisał głównie muzykę dla teatrów, rewii, cyrków i radia. Z potrzeby serca poświęcał się natomiast pieśniom, muzyce kameralnej i symfonice. W 1946 roku został przez reżim stalinowski oceniony jako kompozytor „pesymista”, a w 1948 roku zakazano wykonywania szeregu jego kompozycji. W 1953 roku jako „burżuazyjny żydowski nacjonalista” został aresztowany i niemal rok spędził w więzieniu. Od egzekucji uratowała go tylko śmierć Stalina. Weinberg chętnie korzystał z poezji Juliana Tuwima, odnajdując w niej inspirację dla ukazania własnych przeżyć i doświadczeń. Tak było w przypadku cyklu „Stare Listy” z 1962 roku, stanowiącym zawoalowane odniesienie do lat przeżytych pod władzą reżimów totalitarnych.

            Tak trudnych doświadczeń życiowych nie miał z kolei Ludomir Różycki, przedstawiciel kompozytorów młodopolskich w koncertowym repertuarze. Wywodząc się z muzycznej rodziny, sam podjął studia artystyczne w warszawskim konserwatorium pod kierunkiem Aleksandra Michałowskiego (fortepian), Michała Biernackiego (teoria) i Zygmunta Noskowskiego (kompozycja). Naukę kontynuował w Królewskiej Akademii Muzycznej w Berlinie pod okiem Engelberta Humperdincka. Działał we Lwowie, Paryżu, Berlinie, a po odzyskaniu niepodległości wrócił do Polski, podejmując intensywną działalność kompozytorską, a od 1930 roku również pedagogiczną w warszawskiej Wyższej Szkole Muzycznej, którą kontynuował po II wojnie w Katowicach, na tamtejszej PWSM.W swojej twórczości niejednorodny, skłaniał się głównie do stylistyki neoromantycznej, z powodzeniem wykorzystując słowiańskie tradycje ludowe i aplikując je do własnych kompozycji, przybierających czasem kierunek panslawistyczny. Inspirował się również tym co nieodgadnione i nadzwyczajne, odnajdując towarzysza tych fascynacji w osobie Tadeusza Micińskiego – młodopolskiego literata, ekspresjonisty i surrealisty zwanego „poetą-magiem”, czy „czcicielem tajemnic”. Dowodem tego niebanalnego mariażu jest cykl pieśni „W mroku gwiazd”.

            Finał koncertu przeniesie nas ponownie do tradycji żydowskiej, bo jej przedstawicielembył pochodzący z Warszawy, Szymon Laks. Po odzyskaniu niepodległości był studentem stołecznego Konserwatorium Muzycznego, a następnie ConservatoireNationale w Paryżu, gdzie dołączył do Stowarzyszenia Młodych Muzyków Polaków. Jako kompozytor szukał nowości na styku muzyki rozrywkowej (zwłaszcza jazzu i bluesa) oraz tradycyjnej (inspirując się folklorem tak polskim jak i żydowskim). W 1941 roku aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie w okolicach Orleanu, skąd po roku przeniesiono go do Auschwitz-Birkenau. Mimo ponad dwuletniej katorgi realizował swoje muzyczne pasje jako kopista i kapelmistrz obozowy. W 1944 roku przeniesiony do obozu koncentracyjnego w Dachau, gdzie doczekał wyzwolenia przez Amerykanów. Na stałe osiadł w stolicy Francji, gdzie kontynuował działalność kompozytorską oraz zaangażował się w upowszechnienie wiedzy o Holocauście za pośrednictwem pisanych przezeń tekstów literackich. Przykładem tej działalności są „Popularne piosenki żydowskie”, które zwieńczą listopadowe spotkanie z liryką wokalną.

            W ten zapomniany, wielokulturowy, multilingwistyczny świat zaproszą Państwa znakomici artyści o światowej renomie – wybitna polska mezzosopranistka Urszula Kryger oraz towarzyszący Jej przy fortepianie Tomasz Herbut – znakomity pianista pochodzący z Lublina.

Dr Andrzej Gładysz

Partnerzy: Fundacja PZU, Stowarzyszenie Autorów ZAIKS, Związek Artystów Wykonawców STOART, Towarzystwo Muzyczne im. H. Wieniawskiego w Lublinie, Yamaha Music Europe

Projekt zrealizowany dzięki wsparciu Miasta Lublin, współfinansowany z budżetu Województwa Lubelskiego.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i

Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego, w ramach programu „Muzyka”, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.

Patroni medialni: TVP Kultura, TVP 3 Lublin, Polskie Radio Lublina S.A., Radio Centrum, Nowe Radio, Kurier Lubelski, Dziennik Wschodni, Gość Niedzielny

Realizacja koncertu: Łukasz Jakubowski, Paweł Giergisiewicz

Przygotowanie fortepianu: Michał Bednarski, Sylwester Dmuchowski, Damian Maksymiuk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

EnglishPolish